06-15-2010, 05:54 AM
(06-14-2010, 07:29 PM)Pecu napisał(a): W ogóle próby, koncerty, studio... to taki czas, kiedy staję się beztroskim nastolatkiem. Nie mam wtedy pracy, dziewczyny i wszystko smakuje jak oranżada ;p
Genialnie powiedziane. Mam te same odczucia i lepiej bym tego nie ujął