10-03-2012, 09:17 PM
(10-03-2012, 08:19 PM)bratekr napisał(a):(10-03-2012, 04:03 PM)Burning napisał(a): bratekr: moje plery bolą od samodzielnego dźwigania 4x10" na ferro
o wożeniu 612 na koncerty też mogę zapomnieć, bo czasem na heady miejsca brakuje, gdy Th0rn bierze gary
ale ładne toto jest:
niestety niższe tylko 13cm od lodówy (109cm vs. 122cm)
za to szersze o 11 z hakiem (77,5cm vs. 66cm) i zaniedbywalnie płytsza.
do bagażnika mi raczej nie wejdzie
macius: dokładnie tak, o ile sound kreujesz pedalboardem, a nie wzmakiem
Mnie cieszy moja 410, ale brakuje jej trochę kopa w dole przy strunie B (u mnie - G, tylko akcentuję na niej). Kiedy po nagraniu odsłuchałem wszystkiego, razem z akcentami, na dobrych słuchawkach Beodyme (czy jakoś tak) okazało się, że wszystko tam hula jak ta lala, bez zamuły. Na stacku 410 i 115 Hartke odzywało się to zacnie.
A ta 610 wygląda bardzo godnie!
Kierwa, te Hartki to w ogóle jakieś niedoceniane są. Grałem prarę razy przez ostatni rok na ampegowskiej lodówie + albo mój MAG, albo SVT4pro i ni chuja mi ta paka nie leży. Za swojego Hartke 4x10 bym się nie zamienił. Do póki mnie nie będzie stać na jakieś Mesy, albo chociaż Goliathy, nie zmieniam paki (ewentualnie dokupię drugą taką samą).