12-17-2012, 09:42 AM
no dobra, ale w porownaniu do pasywnego starucha to brzmi jak syntezator, grałem na kilku gitarach na EMG i wrażenia były podobne, z resztą to jest chyba zaleta EMG właśnie.
Jak ktoś gra coś ala wooten itp. Często zmienia technike gry - tu slap, to palce, tu tapping - to moim zdaniem takie wiosło robi robote, ale do rokenrola nie ma szans z preclem.
Jak ktoś gra coś ala wooten itp. Często zmienia technike gry - tu slap, to palce, tu tapping - to moim zdaniem takie wiosło robi robote, ale do rokenrola nie ma szans z preclem.


