04-26-2015, 12:56 AM
(04-25-2015, 01:31 PM)yarzenioova napisał(a): Ja sie na probe bez MXR'a nie wybieram, sam z siebie nadaje troche swojego charakteru ale zdecydowanie pomaga siedziec w swoim pasmie w zespole,zwieksza dynamike i jak Ci brzmieniowo pasuje to gra z nim sprawia fun.Przester podobal mi sie na probkach w necie,na żywo to taki se.Lubie ustawienie srodka w nim,takie troszke Foderowe jak sie go dużo wykreci.Realizatorzy go lubia w klubach,takze ja nie narzekam.
gram z m-80 ponad 5 lat, ograłem wszelkie możliwe kombinacje i jeżeli to pierdzipudło pomaga Ci siedzieć w swoim paśmie i zwiększa dynamikę to współczuję pasma i dynamiki, serio.
clean (nie daj borze wcisnąć przycisk 'color') najlepiej ustawić na neutralny, czyli identyczny z brzmieniem bez kostki ( oczywiście nie jest to możliwe bo tnie dynamikę ) i nie włączać go bez opcji przesterowanej

przester zabija dynamikę 100000 razy, ale jest fajny i go lubię. brzmienie mocno angielskie, zajebiście reaguje na artykulację o ile pieścisz struny. jak się gra średnio mocno to i tak się wysyci oporowo, jak mocniej, to braknie skali i dalej brzmi tak samo.
podsumowując: jedyna zdatna funkcja to przester, który trzeba mocno poznać. bardzo. sam 'preamp' uratuje chujowy bas na chujowej sztuce, ale kwiatków bym się nie spodziewał.
PS. płaczę, kiedy pomyślę, że zapłaciłem za to 800zł.
PS2. to coś uwielbia świeże struny, overdrive na koncertach sprawdza się rewelacyjnie.
obrazki się zesrały.