12-21-2010, 05:51 PM
Jak słucham basu w Hair to mam wrażenie, jakby był improwizowany do każdego utworu.
Jest taki żywy, że ciężko mi sobie wyobrazić, że ktos mógłby go pisać.
Wyobrażam sobie, jak Willbur stoi i mówi:
"...dobra puszczaj, ja coś dogram ..."

Jest taki żywy, że ciężko mi sobie wyobrazić, że ktos mógłby go pisać.
Wyobrażam sobie, jak Willbur stoi i mówi:
"...dobra puszczaj, ja coś dogram ..."



