Faktycznie, sami oni dwaj wystarczają już za pełną muzykę już.
Ten bas w kontekscie płyty ma taki klimat, pomijając brzmienie, ale właśnie melodie basu tak się jakoś z tym klimatem spinają..., nie wiem zabardzo jak to określić. Wiem natomiast że to jest jedna z moich 3 ulubionych najbardziej płyt wogóle.
Talentu jamersona do budowania linii to nawet nie wiem jak komentować Tak jak Alfik napisał.
Ten bas w kontekscie płyty ma taki klimat, pomijając brzmienie, ale właśnie melodie basu tak się jakoś z tym klimatem spinają..., nie wiem zabardzo jak to określić. Wiem natomiast że to jest jedna z moich 3 ulubionych najbardziej płyt wogóle.
Talentu jamersona do budowania linii to nawet nie wiem jak komentować Tak jak Alfik napisał.