[Chwale się ] Custom shop ze starymi wiosłami - Gotowe:)
kurde przewinalem 22 strony, moze cos pominalem, pisac mozna dalej. Dzis bylem u prawnika dowiedziec sie paru rzeczy a w styczniu ma byc konkurs na dotacje, wyniki oglaszaja po 2 tyg. Do tego czasu musze miec nazwe.
Odpowiedz
JA mam małą uwagę.
Nie radziłbym uzywać słowa "bas" w nazwie, bo nigdy nie wiadomo czy z czasem nie zechcesz rozszerzyc działalności.
Po drugie, ja bym na twoim miejscu zawarłbym swoje nazwisko w nazwie firmy, ponieważ spora grupa ludzi juz zna ciebie i twoja jakość.
Fender Jazz Bass Special PJ '86 / Yamaha AES-620 - Zoom B3 - Fulltone BassDrive by Pinio - linia/wzmak na salce

Chroń lasy - kupuj używane gitary mrgreen


[Obrazek: 39977_2f374124b3b1.gif]

Odpowiedz
popieram cie w 100%

w rozszerzonej nazwie na pewno bedzie nazwisko.
Odpowiedz
Z wyżej wymienionych najbardziej podoba mi się Restauracja Gitar.
Ciekawa gra słów, łatwa do zapamiętania i dobrze się kojarzy imo Wink
I jakieś fajne logo można do tego zrobić.
Odpowiedz
pachnące klucze basowe i wiolinowe na tależu Wink
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.

[Obrazek: fdan.jpg]
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]Rolleyes
Odpowiedz
(01-10-2013, 08:04 AM)WoWR napisał(a): pachnące klucze basowe i wiolinowe na tależu Wink

Perfumami ojca... mrgreen
Odpowiedz
(01-09-2013, 09:23 PM)WoWR napisał(a): E- ok, to podoba mi się najbardziej:

Strefa Basu Piotrkowski Mateusz

Nie. Nazwisko stawia się PO imieniu. Nie jesteśmy na Węgrzech ani w Japonii Tongue
Odpowiedz
(01-10-2013, 08:04 AM)WoWR napisał(a): pachnące klucze basowe i wiolinowe na tależu Wink

gdzie? neutral2

---

Restauracja Gitar to faktycznie najlepsza nazwa.

Ja bym proponował zdecydować się na nią i zarejestrować domenę restauracjagitar.pl

A jak będziesz chciał na zachód ruszyć z działalnością, to po prostu zrobisz angielską wersję strony i ewentualnie nową jej nazwę.

Nie sądzę, że coś lepszego ktoś wymyśli niż ta Restauracja Gitar.
Odpowiedz
to moze od razu "guitar restaurant"?

Brzmi jak restauracja gitari "restaurant" gitar zarazem;p
Odpowiedz
"Brzmi jak restauracja gitari "restaurant" gitar zarazem;p"

- głębokie Big Grin

świetna nazwa
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.

[Obrazek: fdan.jpg]
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]Rolleyes
Odpowiedz
Weź pod uwagę, że jakiekolwiek działania marketingowe, urzędowe czy podobne w Polsce będą wymagać powtarzania co chwilę zwrotu

'gitaa restrąd', bo jeśli angielska nazwa to powinna być wymawiana chociaż mniej więcej poprawnie. I dyktowania tego zwrotu przez telefon różnym niekumatym osobom.

Ja bym sugerował jednak wersję polską, bo tu ta gra słów jest, w przeciwieństwie do angielskiej.

---

A co do gitar Skervesenów... To ja na początku w ogóle nie skojarzyłem tego z przekleństwem, raczej ze Skavenami z Warhammera Wink A gitary brzmią, że hoho. I odrzucenie ich przez nazwę jest mało mądre Wink
Odpowiedz
(01-10-2013, 11:56 AM)low napisał(a): A co do gitar Skervesenów... To ja na początku w ogóle nie skojarzyłem tego z przekleństwem, raczej ze Skavenami z Warhammera Wink A gitary brzmią, że hoho. I odrzucenie ich przez nazwę jest mało mądre Wink

Ja z miejsca skojarzyłem, bo kolega ma podobną grę słów w nazwie kapeli: 'ScareVial' i był zachwycony, jak mu pokazałem jedyna słuszną gitarę dla niego! Emotka_2755

Jak otrzymał wycenę za wymarzona gitarę, to już przestał być taki zachwycony... mrgreen
Odpowiedz
Ja obstawiam
Instrumentarium Mateusz Piotrowski. Skrót IMP.

Przynajmniej z tłumaczeniem, domenami itp. nie będzie problemu... nazwę wypowie i klient zza wschodniej granicy i zza wielkiej wody.
Odpowiedz
(01-10-2013, 11:56 AM)low napisał(a): Weź pod uwagę, że jakiekolwiek działania marketingowe, urzędowe czy podobne w Polsce będą wymagać powtarzania co chwilę zwrotu

'gitaa restrąd', bo jeśli angielska nazwa to powinna być wymawiana chociaż mniej więcej poprawnie. I dyktowania tego zwrotu przez telefon różnym niekumatym osobom.

no kilka stron wcześniej pisałem, że jeśli już jakaś nazwa anglojęzyczna, to tylko taka, która fonetycznie odpowiada zapisowi literalnemu, aby unikać błędów na fakturach itp., bo to mega uciążliwe.

Poza tym fakt faktem - Twój zagraniczny brand może być zupełnie inny od polskiego, w końcu to różne rynki, inne ceny, inni klienci. Jeden z moich klientów prowadzi sprzedaż on-line przez 8 e-sklepów w różnych krajach. Wszędzie sprzedaje to samo. Każdy sklep nazywa się inaczej i skierowany jest na rynek innego kraju, różnią się wyglądem. No i oczywiście cenami. To co w Polsce (gdzie produkuje) sprzedaje minimalnie powyżej kosztów, w GB sprzedaje za 5x tyle, będąc przy tym na tamtym rynku baaardzo konkurencyjnym.

Odpowiedz
(01-10-2013, 01:45 PM)pinio napisał(a): Ja obstawiam
Instrumentarium Mateusz Piotrowski. Skrót IMP.

Przynajmniej z tłumaczeniem, domenami itp. nie będzie problemu... nazwę wypowie i klient zza wschodniej granicy i zza wielkiej wody.
+1
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości