Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
kurde przewinalem 22 strony, moze cos pominalem, pisac mozna dalej. Dzis bylem u prawnika dowiedziec sie paru rzeczy a w styczniu ma byc konkurs na dotacje, wyniki oglaszaja po 2 tyg. Do tego czasu musze miec nazwe.
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 21
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
JA mam małą uwagę.
Nie radziłbym uzywać słowa "bas" w nazwie, bo nigdy nie wiadomo czy z czasem nie zechcesz rozszerzyc działalności.
Po drugie, ja bym na twoim miejscu zawarłbym swoje nazwisko w nazwie firmy, ponieważ spora grupa ludzi juz zna ciebie i twoja jakość.
Fender Jazz Bass Special PJ '86 / Yamaha AES-620 - Zoom B3 - Fulltone BassDrive by Pinio - linia/wzmak na salce
Chroń lasy - kupuj używane gitary
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
popieram cie w 100%
w rozszerzonej nazwie na pewno bedzie nazwisko.
Liczba postów: 5420
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Z wyżej wymienionych najbardziej podoba mi się Restauracja Gitar.
Ciekawa gra słów, łatwa do zapamiętania i dobrze się kojarzy imo 
I jakieś fajne logo można do tego zrobić.
Liczba postów: 7717
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
01-10-2013, 08:04 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-10-2013, 08:05 AM przez WoRW.)
pachnące klucze basowe i wiolinowe na tależu
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
(01-10-2013, 08:04 AM)WoWR napisał(a): pachnące klucze basowe i wiolinowe na tależu 
Perfumami ojca...
Liczba postów: 14517
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
(01-09-2013, 09:23 PM)WoWR napisał(a): E- ok, to podoba mi się najbardziej:
Strefa Basu Piotrkowski Mateusz
Nie. Nazwisko stawia się PO imieniu. Nie jesteśmy na Węgrzech ani w Japonii
Liczba postów: 3811
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
(01-10-2013, 08:04 AM)WoWR napisał(a): pachnące klucze basowe i wiolinowe na tależu 
gdzie?
---
Restauracja Gitar to faktycznie najlepsza nazwa.
Ja bym proponował zdecydować się na nią i zarejestrować domenę restauracjagitar.pl
A jak będziesz chciał na zachód ruszyć z działalnością, to po prostu zrobisz angielską wersję strony i ewentualnie nową jej nazwę.
Nie sądzę, że coś lepszego ktoś wymyśli niż ta Restauracja Gitar.
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
to moze od razu "guitar restaurant"?
Brzmi jak restauracja gitari "restaurant" gitar zarazem;p
Liczba postów: 7717
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
"Brzmi jak restauracja gitari "restaurant" gitar zarazem;p"
- głębokie
świetna nazwa
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
Liczba postów: 3811
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
Weź pod uwagę, że jakiekolwiek działania marketingowe, urzędowe czy podobne w Polsce będą wymagać powtarzania co chwilę zwrotu
'gitaa restrąd', bo jeśli angielska nazwa to powinna być wymawiana chociaż mniej więcej poprawnie. I dyktowania tego zwrotu przez telefon różnym niekumatym osobom.
Ja bym sugerował jednak wersję polską, bo tu ta gra słów jest, w przeciwieństwie do angielskiej.
---
A co do gitar Skervesenów... To ja na początku w ogóle nie skojarzyłem tego z przekleństwem, raczej ze Skavenami z Warhammera  A gitary brzmią, że hoho. I odrzucenie ich przez nazwę jest mało mądre
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
01-10-2013, 01:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-10-2013, 01:48 PM przez pinio.)
Ja obstawiam
Instrumentarium Mateusz Piotrowski. Skrót IMP.
Przynajmniej z tłumaczeniem, domenami itp. nie będzie problemu... nazwę wypowie i klient zza wschodniej granicy i zza wielkiej wody.
Liczba postów: 464
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
(01-10-2013, 11:56 AM)low napisał(a): Weź pod uwagę, że jakiekolwiek działania marketingowe, urzędowe czy podobne w Polsce będą wymagać powtarzania co chwilę zwrotu
'gitaa restrąd', bo jeśli angielska nazwa to powinna być wymawiana chociaż mniej więcej poprawnie. I dyktowania tego zwrotu przez telefon różnym niekumatym osobom.
no kilka stron wcześniej pisałem, że jeśli już jakaś nazwa anglojęzyczna, to tylko taka, która fonetycznie odpowiada zapisowi literalnemu, aby unikać błędów na fakturach itp., bo to mega uciążliwe.
Poza tym fakt faktem - Twój zagraniczny brand może być zupełnie inny od polskiego, w końcu to różne rynki, inne ceny, inni klienci. Jeden z moich klientów prowadzi sprzedaż on-line przez 8 e-sklepów w różnych krajach. Wszędzie sprzedaje to samo. Każdy sklep nazywa się inaczej i skierowany jest na rynek innego kraju, różnią się wyglądem. No i oczywiście cenami. To co w Polsce (gdzie produkuje) sprzedaje minimalnie powyżej kosztów, w GB sprzedaje za 5x tyle, będąc przy tym na tamtym rynku baaardzo konkurencyjnym.
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 16
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
(01-10-2013, 01:45 PM)pinio napisał(a): Ja obstawiam
Instrumentarium Mateusz Piotrowski. Skrót IMP.
Przynajmniej z tłumaczeniem, domenami itp. nie będzie problemu... nazwę wypowie i klient zza wschodniej granicy i zza wielkiej wody. +1
|