konserwacja podstrunnicy
#16
Muszę z lupką obczaić mój gryf w G&Lu. Jest chyba lakierowany (mam klon na podstrunnicy). Nawet nie zamierzałem go konserwować ;-)
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#17
w razie czego info:
podstrunice z wenge są tak 'oleiste', że nie konserwuje się ich wcale. Brud należy zetrzeć suchą szmatką - jak nie schodzi to z mokrą z płynem do naczyń i wytrzeć do sucha.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#18
Do konserwacji palisandrowej i hebanowej podstrunnicy polecam od siebie szmateczki Ernie Balla nasączone alkoholem oraz jakimś środkiem natłuszczającym. Cały brud schodzi elegancko, podstrunnica jest od razu konserwowana. Takie ściereczki w eleganckim pudełeczku można kupić chyba już od 30 złotych.

Dostępne chociażby tutaj http://maczosbass.pl/uca,26,%C5%9Brodki_...rwacji.htm
Odpowiedz
#19
ja dodam ze czyszcze szmatką z mikrofibry, zwilzona cieplą woda i wszystko schodzi
Grant Jazz Bass 1970>B.C. Rich Mockingbird Masterpiece>Ibanez SR 500 Custom Tongue>Zoom B3>Marshall MB 4410

MySpace

http://soundcloud.com/parasites-arecki/
Odpowiedz
#20
(04-20-2010, 09:25 AM)Hannibal napisał(a): Do konserwacji palisandrowej i hebanowej podstrunnicy polecam od siebie szmateczki Ernie Balla nasączone alkoholem oraz jakimś środkiem natłuszczającym. Cały brud schodzi elegancko, podstrunnica jest od razu konserwowana. Takie ściereczki w eleganckim pudełeczku można kupić chyba już od 30 złotych.

Dostępne chociażby tutaj http://maczosbass.pl/uca,26,%C5%9Brodki_...rwacji.htm

Pisałem o nich w drugim poście w tym temacieEmotka_2755 używam i bardzo sobie chwalęWink
Odpowiedz
#21
http://www.muzique.com/schem/fret.htm

lektura
Odpowiedz
#22
Do moich palisandrowych podstrunnic od dawna uzywam tego:
http://guitarcenter.pl/catalog/dunlop/ba...uage/gr/en
Powiem tyle ze sie sprawdza. Nie zauwazylem zeby dzialo sie cos niepokojacego. Najpoierw natluszczam, potem scieram mikrofibra i efekt jest. Podstrunnica wyglada lepiej i na pewno dobrze sie konserwuje.
Odpowiedz
#23
Mój ferdek ma klon i jest polakierowany na taki pół połysk...i w zasadzie to brud nawet specjalnie nie trzyma się tej podstrunnicy.
Odpowiedz
#24
Wracająć do zapomianego tematu. Zenek Spawacz napisał kiedyś, że podstrunnicę bez powloki lakierniczej najlepiej konserwować pszczelim woskiem, niestety nie dał przepisu na przygotowanie pasty. Idąc tym tropem znalazłem coś takiego:
http://www.art-renowacja.pl/wosk-pszczeli/5297/
Odpowiedz
#25
na podstrunnice mam taki patent:

Jesli wioslo ma 30-40 lat i widac ze podstrunnica nigdy nie byla myta to nie ma co sie piescic tylko wziac nafte i namoczyc scierke i tym "wyciągnać cały ten syf do góry i zebrać suchą ścierką - zabieg ten tylko wtedy kiedy mamy też środki do nawilżenia podstrunnicy bo nafta ją mocno wysuszy.

Czasem jak jest naprawde gruba powłoka syfu na podstrunnicy można go delikatnie zdrapać żyletką, albo szczoteczką do zębów (oczywiście nie tą samą którą myjemy zebyBig Grin)

Potem dunlop 01 - mozna go zastosowac nie uzywając nafty jeśli podstrunnica nie jest mocno zasyfiona, nafty używam tylko wtedy kiedy naprawde jest UJEBANA, tak dunlop o1 w zupelnosci wystarcza - pieknie wyciaga syf do góry - trzesiemy butelką i opryskujemy podstrunnice, czekamy minutę aż wyjdzie brum i potem czystą ściereczką wycieramy - często zmieniamy powierzchnie ściereczki zeby nei polerować brudnym kawałkiem - wtedy wetrzemy brud z powrotem do drewna. Po dunlopie 01 podstrunnica tez jest bardzo wysuszona i koniecznie trzeba ją nawilzyć. Do tego stosuje olejek cytrynowy dunlopa i uważam, że to była jedna z lepszych inwestycji jakie zrobiłem - podstrunnica od razu nabiera żwyego soczystego koloru. Olejek nakładamy aplikatorem i potem jak wcześniej wycieramy czystą ściereczką. Nie należy przesadzić z ilością olejku bo będą nam co chwile przez jakiś czas wychodzic tłuste plamy na podstrunnicuy.

Odpowiedz
#26
(06-26-2012, 07:00 PM)Mateusz napisał(a): Czasem jak jest naprawde gruba powłoka syfu na podstrunnicy można go delikatnie zdrapać żyletką, albo szczoteczką do zębów (oczywiście nie tą samą którą myjemy zebyBig Grin)

Czemu nie? mrnigger

Ja kiedyś cyrklem przy progu czyściłem syf - masakra jak sobie uświadomisz co to jest "to zielone"... Big Grin
Odpowiedz
#27
(04-17-2010, 09:35 AM)mazdah napisał(a): ABSOLUTNIE POD ŻADNYM POZOREM NIE WOLNO STOSOWAĆ BENZYNY/ROZPUSZCZALNIKA LAKOWEGO!!!!!!
Wchodzi w reakcję i nie pozwala drewnu wchłaniać! Benzyna lakowa jest dobra przy malowaniu pokostem drzwi od garażu!

Jacek Kobylski poleca:

- do czyszczenia benzynę EKSTRAKCYJNĄ
- do nawilżenia oliwkę Johnsons Baby (oliwka z dzieci;d

"Im rzadziej tym lepiej" Smile

Dodatkowo przy bardziej zapuszczonej podstrunnicy swoją metodę omówił ze mną pan Kamecki.

Bo takie smarowanie oliweczką, to jest w zasadzie tylko powierzchniowe pitu pitu, a głęboka impregnacja to bardziej skomplikowany proces, podczas którego gryf (podstrunnica) poddawany jest odpowiedniej temperaturze oraz działaniu autorskiej mieszanki (każdy lutnik ma swoje własne metody i mieszanki) różnych olejków, oliwek i pierdółek (między innymi rozrzedzonego oleju lnianego ale i wielu innych). I takie coś będzie przeprowadzane w moim wiośle, plus prawdopodobnie delikatny szlif dla pozbycia się skorupy nadgorliwie nałożonego przeze mnie pokostu.

Jakie będą wyniki - wrzucę zdjęcia przed i wrzucę zdjęcia po pod koniec miesiąca.
Odnośnie metody kameckiego - dawałem kilka razy gitary do niego na te zabiegi - efekty widać gołym okiem - drewno bardzo ładnie się "wysyca" - kolor jest głęboki - czuć że drewno pije miksturę Pawła Smile
[Obrazek: masthead.jpg]
________________________________

Dużo sprzętu - mało talentu Emotka_2403
Odpowiedz
#28
(06-26-2012, 08:32 PM)zakwas napisał(a):
(06-26-2012, 07:00 PM)Mateusz napisał(a): Czasem jak jest naprawde gruba powłoka syfu na podstrunnicy można go delikatnie zdrapać żyletką, albo szczoteczką do zębów (oczywiście nie tą samą którą myjemy zebyBig Grin)
Czemu nie? mrnigger
Bo może zacząć dziwnie pachnieć. Podstrunnica znaczy się.mrgreen
Gram rocka, grunge, covery oraz wesela Cool
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości