04-04-2010, 09:25 PM
Wilbass- eureka. To już wiem o co chodzi ;]
Ankieta: Czy przyda się tu ankieta? (wiem, że lubicie :D:D ) |
|||
Tak | 18 | 46.15% | |
Nie | 21 | 53.85% | |
Razem | 39 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Brzmienie, co to takiego?
|
04-04-2010, 09:25 PM
Wilbass- eureka. To już wiem o co chodzi ;]
04-04-2010, 09:33 PM
04-04-2010, 09:44 PM
Ale w czym jest konkretnie problem?
04-04-2010, 09:46 PM
Wykonuje kolumny na zamowienie. Kontaktowac sie na PW.
Gear: MM Cutlass, rig is under production. Sprzedam: Aguilar OBP-2 Ashdown Perfect Ten Harman Kardon PM635i
04-04-2010, 09:52 PM
Hmm, to jest całkiem ciekawe To teraz może coś okołotematowo, skąd się te składowe biorą? Co na przykład w budowie klonu sprawia, że te wysokie tony są tak słyszalne, a w takiej bubindze, czy innym drewnie egzotycznym tego nie uświadczymy?
04-04-2010, 09:55 PM
(04-04-2010, 09:52 PM)Bajur napisał(a): Hmm, to jest całkiem ciekawe To teraz może coś okołotematowo, skąd się te składowe biorą? Co na przykład w budowie klonu sprawia, że te wysokie tony są tak słyszalne, a w takiej bubindze, czy innym drewnie egzotycznym tego nie uświadczymy? układ słojów, gęstość i struktura drewna i pewnie jeszcze coś. Lutnika trzeba by pytać
Wykonuje kolumny na zamowienie. Kontaktowac sie na PW.
Gear: MM Cutlass, rig is under production. Sprzedam: Aguilar OBP-2 Ashdown Perfect Ten Harman Kardon PM635i
04-04-2010, 09:59 PM
Trochę przypomina mi ten temat słowa Franka Zappy . ""..pisać o muzyce to tak , jak tańczyć o architekturze... "
Ale spoko... Wracając do tematu , dodam , że harmoniczne mają zawsze większą częstotliwość niż ton podstawowy , a ich częstotliwość jest wielokrotnością ( mnożnikiem są liczby naturalne ) częstotliwości tonu podstawowego. Badania dowiodły także , że ludzkie ucho potrafi odtworzyć sobie nieistniejący ton podstawowy ( np wycięty filtrem ) tylko na podstawie jego harmonicznych. historia z manipulacją harmonicznymi znalazła bardzo konkretne zastosowanie w syntezie FM , używanej kiedyś powszechnie w syntezatorach Yamahy ( np DX7)
04-04-2010, 10:03 PM
Na moje to generalnie chodzi o atomowy poziom, siła wiązań, ich liczba, układ przestrzenny cząsteczek. Przecież drewno brzmi bo wszystkie jego cząsteczki drgają, amplituda tych drgań będzie zależeć od siły wiązań pomiędzy nimi.
04-04-2010, 10:14 PM
Lutnikom , czyli tym , którzy powinni już się na tym znać bardzo dobrze , też zdarzają się wpadki.
Jedne wiosło super , inne nie... Loteria... Nawet gdyby jacyś Bardzo Mądrzy Ludzie dokładnie określi co "w drewnie" ma wpływ na brzmienie , to i tak nie sądzę , aby jakaś firma lutnicza miała laboratoria do badania drewna w jakiś bardzo zaawansowany sposób.
04-05-2010, 09:07 AM
estrada i studio 03/2010, fajny tam artykul jest o harmonicznych
04-05-2010, 02:09 PM
(04-04-2010, 08:41 PM)Bajur napisał(a): na przykład dźwięk A na standardowo nastrojonym basie) może zabrzmieć diametralnie różnie. Nie chce cie martwic ziom, ale ten sam dzwiek w roznych pozycjach tez potrafi odezwac sie inaczej A co na to wplywa? Fizyka
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko ! ! http://www.facebook.com/illharmonix https://www.facebook.com/yourgrooveservice/ lubie grac zle
A ja coś wam opowiem.
Miałem na fizykę opisać jakieś zjawisko z wpływem fal elektro-magnetycznych, no to opisałem drganie struny, przenoszenie drgania przez magnesy przetworników na zwoje, zwoje przez przewody do preampu itd. i do gniazda wyjściowego z gitary (możliwe że coś pominąłem, jestem laikiem z fizyki). No i opisałem to jako tako żeby brzmiało dobrze, oddałem sorowi no i ten miał jakieś wątpliwości jak to się dzieje, że te magnesy z przetworników zbierają drgania struny nie drgając samoistnie (w sensie że magnesy nie drgają w przetworniku). No i koleś mi nie wierzył że tak jest, mówił że aby dźwięk został odebrany muszą one drgać, bo jeżeli nie drgają to jest to niemożliwe względem praw fizyki. No i w sumie sam nie potrafiłem wytłumaczyć jak to jest że one nie drgają, wiedziałem to po prostu z praktyki. No i teraz pytanie- to jak to jest z tym przetwornikiem kiedy odbiera drgania strun? Coś w nim drga (magnesy, cewki, nie wiem?) czy nie drga? Może pomożecie mi to wyjaśnić? (Btw. udowodniłem mu później że rzeczywiście te magnesy które są na zewnątrz pickup'a nie drgają, przyniosłem bas do szkoły, poluzowałem strunę- magnes ją przyciągnął, nastroiłem, potem mu trochę pograłem żeby mógł się przypatrzeć tym magnesom które według niego mają drgać, sam nie wiedział jak to wytłumaczyć). P.S http://www.youtube.com/watch?v=yLg3Kz05Ppo tu macie filmik z przykładową lekcją u niego, dodam iż uczy On w liceum "Ciut" dziwny koleś, jednak plusem tych lekcji u niego jest to że wszyscy zdają z fizyki... #Drewniak Widzisz, zawsze może być gorzej...
04-05-2010, 02:58 PM
ja myslalem ze u mnie w szkole 15 lat temu byl kiepski poziom nauczania...
bez komentarza ...
Siły przyrody w służbie człowieka
rower ! suko ! ! http://www.facebook.com/illharmonix https://www.facebook.com/yourgrooveservice/ lubie grac zle
04-05-2010, 03:30 PM
"Wskutek drgań metalowych strun znajdujących się w stałym polu magnetycznym magnesów przetwornika w cewce indukuje się napięcie, które jako sygnał wyjściowy z gitary przekazywany jest do wzmacniacza, tam zaś przetwarzany i wzmacniany, często również poddany przesterowaniu." za wiki.
04-05-2010, 06:17 PM
(04-05-2010, 02:54 PM)Maciejeq napisał(a): [...] dziwić się, że poziom nauczania w szkołach jest niski że uczeń nie wie, to chyba normalne bo po to chodzi do szkoły, ale nauczyciel.... chodzi o to, że struny które są z ferromagnetyku, w polu magnetycznym same stają się magnesami. dlatego kiedy drgają w cewce indukuje się prąd |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|